Uprowadzona („Taken”, 2008)
Współczesnemu kinu brakuje bezwzględności „Uprowadzonej”. 5/5 Ten obraz naprawdę sprawnie trafia do starszej widowni: nie ma tutaj ratowania świata i zdobycia dziewczyny, a zamiast tego jest jedynie troska o życie własnej rodziny. Nic innego nie ma tu miejsca. Nie liczy się w sumie nawet ratowanie postronnych ofiar – te są już martwe, albo po…
Dowiedz się więcej
Najnowsze komentarze