W tym roku w Polsce ukończyli pierwszą linię metra, protestowali górnicy, pocztowcy, nauczyciele oraz po prostu ludzie (przeciwko budowaniu tarczy antyrakietowej), w USA zakończył się pamiętny strajk scenarzystów oraz pożar w Universal Studios, przez który stracono 50 tysięcy taśm filmowych z XX wieku, pierwszy raz sfilmowano poruszający się elektron, obywatele Tybetu próbowali wystąpić chińskiej władzy, świat dowiedział się o sprawie Josefa Fritzla oraz światowym kryzysie finansowym.
Filmowo to rok ubrudzonego Toma Hardy’ego (Bronson) i Roberta Downeya Jr. (Jaja w tropikach), efektów specjalnych nałożonych na Brada Pitta (Ciekawy przypadek Benjamina Buttona), Philipe’a Petit na szczycie WTC (Człowiek na linie), robotów trzymających się za ręce (Wall-E) wywracającej się ciężarówki w „Mrocznym rycerzu„, wizualizacji głodowego strajku w filmie „Głód„, morza w „Love Exposure” oraz Liama Neesona zostającego gwiazdą kina akcji (Uprowadzona)
Zmarli m.in. Irena Sendlerowa (1910), Kon Ichikawa (1915), Arthur C. Clarke (1917), Gustaw Holoubek (1923), Stanisław Różewicz (1924), Paul Newman (1925), Sydney Pollack (1934), George Carlin (1937), Don LaFontaine (1940), Don Davis (1942), Edward Kłosiński (1943), Richard Wright (1943) i Heath Ledger (1979).
Pięć najlepszych filmów roku
1. Wall-E
2. 33 sceny z życia
3. Najpierw strzelaj, potem zwiedzaj
4. Miłość obnażona
5. Mroczny rycerz
FILMY
★★★★★
Jak stracić przyjaciół i zrazić do siebie ludzi
Powtórka. Lubię ten film. Ma niezręczne momenty, ale dobrze je komentuje.
Najpierw strzelaj, potem zwiedzaj
Zaskakująca i prawdziwa opowieść o odkupieniu. Plus doskonały scenariusz!
Ciągle na chodzie ("Still Walking")
Nikt tutaj nie czuje się dobrze w otoczeniu pozostałych, wszyscy chodzą na palcach. Koreeda nie wykazuje żadnej inicjatywy. Jest, jak jest, on tylko to pokazuje.
Rewelacja! Od początku czuć, że to tytuł wypełniony atrakcjami. Ma w sumie wszystko, za co lubię duet głównych bohaterów i animacje z nimi.
Polecam wszystkim, ale szczególnie osobom, które tworzą. Cokolwiek. U nich ten dokument poruszy dodatkową strunę.
Złote lata minione, gdy Pixar był marką i przekraczał granicę, zachwycał pomysłami i całą resztą. Tym razem poszli na całość i zaserwowali najmłodszym prawdziwe kino.
Gdy historia zaczyna się, wszyscy są razem. Odpoczynek gdzieś poza miastem, mała chatka pośród natury, biesiada pod rozgwieżdżonym niebem…
Milość obnażona („Love Exposure")
Ten film to przygoda!
Mroczny Rycerz („Dark Knight”)
Sporo narzekam, ale poza tym to ja bardzo lubię ten film!
★★★★
Przewrotny traktat o sławie, ale jednak prawdziwy Bronson wydaje się ciekawszą postacią.
Powtórka z rozrywki, owszem, ale dostarcza rozrywki. Guy Ritchie potem będzie próbował się powtarzać i mu to już nie wyjdzie.
Ten film trzeba obejrzeć drugi raz. W sumie jest w tym coś poetyckiego. Mówimy w końcu o ostatnim obrazie mistrza. Zasiadasz i myślisz, że to koniec, a tu okazuje się, że przed tobą jeden ostatni seans.
★★★
Hellboy: Złota armia („The Golden Army”)
Hellboy nie należy do Marvela, ale ta adaptacja w sumie mogłaby, patrząc z dzisiejszej perspektywy. Pomijając okazjonalną brutalność.
SERIALE
★★★★★
Wyjątkowy, przemyślany serial do obejrzenia wyłącznie w całości.
Świat gliniarzy („The Shield”) - sezon VII
Im dalej, tym bardziej staje się jasne, że nie ma ruchu, na który twórcy się nie zdecydują. Aż do finału, który… jest wymagający.
Miasteczko South Park - Sezon XII
Najlepsze odcinki: „Britney’s New Look”, „Over Logging”, „The China Probrem”, „Breast Cancer Show Ever” i „About Last Night…”. Średnia ocena na epizod: 7,5/10.
Hoży doktorzy ("Scrubs") - sezon VIII
Najlepsze odcinki: „My Jerks”, „My Happy Place”, „My New Role” i „My Finale, Part 1 & Part 2”.
★★★★
Trzeba się przyzwyczaić, że wszyscy są biali i w ogóle nie rapują, ale poza tym ogląda się dobrze.
Tutaj ten tytuł dopiero się rozwijał. Niekoniecznie bezbłędny czy spełniony, ale zapada w pamięci. Miał charakter oraz składał obietnicę, którą następnie spełnił. Szacunek!
Friday Night Lights - sezon III
Nie tylko powrót do formy - teraz ten serial jest jeszcze lepszy!
★★★★
Pierwszy sezon powstał, bo miał coś do pokazania. Drugi powstał, bo pierwszy odniósł sukces i zamówiono kontynuację.
Bez oceny
Teoria wielkiego podrywu - sezon II
Ulubiony odcinek: „The Barbarian Sublimation”.
Biuro ("The Office") - sezon V
Najlepszy odcinek: „Stress Relief”.