W tym roku Red Hoci zagrali w Polsce z legendarnym solo w Californication, w Seattle ogłoszono odkrycie pierwszego przypadku potrójnego kwazara (galaktyki wyglądającej jak gwiazda), w Lizbonie ogłoszono listę siedmiu nowych cudów świata, Playstation 3 pojawiło się w Europie, iPhone i ostatni „Harry Potter” (książka) pojawił się tak ogólnie a wskazówki na symbolicznym Zegarze Zagłady na Uniwersytecie w Chicago zostały przesunięte z 11:53 na 11:55.
Filmowo to rok sceny otwierającej „Czlowieka w Londynie” i „Aż poleje się krew„, śpiewania przy „Once” i „Across the Universe„, płakania przy „Niczego nie żałuję” i „Wszystko za życie„, AnnaSophia Robb, Saoirse Ronan i Casey Affleck przedstawili się światu („Pokuta„, „Most do Terabithi” i „Zabójstwo Jesse Jamesa przez tchórzliwego Roberta Forda„), Richard Jenkins grał na bongosach („Spotkanie„) a John McClane rozwalił helikopter samochodem („Szklana pułapka 4.0„).
Zmarli m.in. Michelangelo Antonioni (1912), Krystyna Feldman (1916), Ingmar Bergman (1918), Kurt Vonnegut (1922), Jerzy Kawalerowicz (1922), Ryszard Kapuściński (1932) i Tadeusz Nalepa (1943).
Pięć najlepszych filmów roku
1. Wszystko za życie
2. 4 miesiące, 3 tygodnie i 2 dni
3. Grindhouse: Deathproof
4. Once
5. Aż poleje się krew
FILMY
★★★★★
5 centymetrów na sekundę ("5 Centimeters Per Second")
Wszystko jest dziełem wielu dni, nie pojedynczych chwil. Każdy dzień jest ważny.
Człowiek z Londynu ("A londoni férfi")
To naprawdę ładny film z wieloma świetnymi momentami. Tarra oglądam dla obrazu, nie filozofii. A Człowiek z Londynu ma co pokazać.
Wszystko za życie ("Into the Wild")
Opowieść o dziurze w sercu, którą może zostawić jeden człowiek. Jest to z pewnością film pełny miłości. Do bardzo wielu rzeczy.
Ładnie pokazano, jak ważne jest móc być sobą. I robić to, co się kocha. Urocza rzecz!
Znowu o życiu kobiety w Iranie, ale z drugiej strony chyba nigdy nie widzieliśmy, jak tam kupowało się kasety z muzyką Iron Maiden, albo jak chodziło się na prywatki. Plus piękna animacja!
Niczego nie żałuję - Edith Piaf ("La mome")
To bolesny film, w którym sympatyzujemy z piosenkarką, odkrywamy jej brzydką stronę i chcemy, aby spotkał ją lepszy los.
Ostrożnie, pożądanie ("Lust, Caution / Se, jie")
Ten film to aktorski popis, ile smutku mają ich oczy, ile siły mają ich ciała! Moment odprowadzenia do drzwi, sceny erotyczne oraz ostatnie 20 minut – tam znajduje się naprawdę wielkie kino!
Arcydzieło prostoty. W tym wszystkim jest po prostu prawda. A prawda nigdy nie była tak piękna i urocza, co tutaj.
Motyl i skafander („Le scaphandre et le papillon”)
Zawsze będziemy mieć swoją wyobraźnię. Pozwólmy więc sobie na pretensjonalność.
„To me, the divers look like astronauts floating in space”
To nie jest kraj dla starych ludzi („No Country for Old Men”)
Zaskakujące kino pozornych sprzeczności. Tytuł, z którym warto się zmierzyć.
Piraci pośród chmur, czarownice, nieznane krainy oraz duchy jako loża szyderców. Wzorowe kino przygodowe.
Most do Terabithi („Bridge To Terabithia”)
Jeden z niewielu filmów, z którymi nawiązałem bliskość. Ten film jest "mój".
4 miesiące, 3 miesiące i 2 dni („4 luni, 3 saptamâni si 2 zile”)
W kinie każdy problem może wydać się banalny, jednak w życiu jest inaczej. I to zostało tutaj osiągnięte.
★★★★
Czułem, jakby Ki Duk Kim się powtarzał. Nie jest to złe lub męczące, tylko… mało potrzebne.
Gdzie jesteś, Amando? („Gone Baby Gone”)
Problemy z filmu istnieją również u nas. I są równie złożone - tak bardzo, że nawet nie chcemy zacząć o nich myśleć. "Gdzie jesteś Amando?" sprawia, że krok po kroku to robimy. A to niemały sukces jest.
Przyjęcie morderców ("Murder Party")
Chyba już zawsze będzie mnie bawić seryjny morderca z piłą mechaniczną, biegający z przedłużaczem, żeby móc się podpiąć przed wpadnięciem w szał zabijania...
SERIALE
★★★★★
Ekipa - sezon IV („Entourage”)
Każdy odcinek jest perfekcyjnie skonstruowany.
Wyjątkowy, przemyślany serial do obejrzenia wyłącznie w całości.
14 godzin o Drugiej Wojnie Światowej z punktu widzenia Stanów Zjednoczonych i nie tylko. Wyniszczający dokument, mówię wam.
Awatar Legenda Aanga - sezon III
Jedna z największych przygód w telewizji. Ledwo udaje mi się wyrazić radość z przeżycia tego doświadczenia!
Świat gliniarzy („The Shield”) - sezon VI
Pierwsze trzy odcinki są niebywale intensywne, a wieńczące spojrzenie w jego błękitne, potyrane oczy to jeden z najbardziej pamiętnych chwil w serialu.
Miasteczko South Park - Sezon XI
Najlepsze odcinki: „D-Yikes!”, „Night of the Living Homeless”, „More Crap”, „Imaginationland” i „The List”. Średnia ocena na epizod: 7,85/10.
Hoży doktorzy ("Scrubs") - sezon VII
Najlepsze odcinki: „My Hard Labor”, „My #1 Doctor”, „My Bad Too”, „My Manhood” i „My Dumb Luck”
★★★
Daje nadzieję, że faktycznie możemy oglądać coś świeżego i nowego. Mimo wszystko – chce się włączyć następny odcinek.
Teoria wielkiego podrywu - sezon I
Ulubione odcinki: „The Cooper-Hofstadter Polarization” „The Nerdvana Annihilation”. Średnia ocena odcinek; 5,23/10.
★★
Friday Night Lights - sezon II
W drugim sezonie już niemal każdy ma zaawansowane zidiocenie objawiające się przede wszystkim wysoką niedojrzałością oraz niezdolnością do logicznego zachowania.
Bez oceny
Biuro ("The Office") - sezon IV
Najlepszy odcinek: „Goodbye, Toby”.
Sweeney Todd Burton naśladuje, oferując głównie gotycką scenografię. Hej, przynajmniej usłyszałem dzięki temu o musicalu.
https://garretreza.pl//tim-burton/