Filmowo to rok początku neo-realizmu (wraz z premierą Rzym: miasto otwarte), zmarł pies Terry, szerzej znany jako Toto z Czarnoksiężnika z krainy Oz, a najwięcej zarabiającą gwiazdą był Bing Crosby oraz Gary Cooper.
Urodzili się m.in. Sławomir Idziak, Eric Roth, Mia Farrow, Ron Glass, Helen Mirren, Goldie Hawn, George Miller, Jim Sharman, Rainer Werner Fassbinder, Wim Wenders, Roland Joffé, Eric Clapton, Carly Simon, Van Morrison, Don McLean, Neil Young, Maryla Rodowicz, Jim Davis i Patch Adams.
Zmarli m.in. Wincenty Witos (1874), Franklin Delano Roosevelt (1882), Hans Geiger (1882), George Patton (1885), Adolf Hitler (1889), Joseph Goebbels (1897), Heinrich Himmler (1900) i Ewa Braun (1912).
Pięć najlepszych filmów roku
1. Stracony weekend
2. Upadły anioł
3. U progu tajemnicy
4. Operacja Birma
5. Urzeczona
★★★★★
Niby jest to czyste kino gatunkowe dla fanów filmów noir, szukające zbawienia i człowieczeństwa nawet pod najbardziej zaciemnioną latarnią, ale jednak mam ochotę ocenić to wyżej. Niech ma.
U progu tajemnicy („Dead of Night”)
Klasyczny horror. Czarno-biały, z tanim aktorstwem, staroświeckim poczuciem humoru i historiami… ale działa.
★★
Zabawny dramat o najgorszej matce Ameryki. Hollywood przedstawia biedę, ubaw po pachy.
Miliony Brewstera („Brewster’s Millions”)
Gość dostaje majątek i ma go wydać, aby nauczyć się nie wydawać pieniędzy. Reszta filmu idzie mniej więcej, jak można się tego spodziewać.