Witam na nowej wersji bloga
Witajcie, z tej strony Garret Reza i chciałbym się z wami przywitać, drodzy czytelnicy.
Od 2013 roku prowadziłem bloga na Bloggerze od Google, co jest dobrą platformą, ale zawsze czułem się przez nią ograniczony pod wieloma względami. W 2017 roku poznałem możliwości WordPressa ze wtyczką Elementor i pokochałem ten kreator. Tu już w grę wchodzi własny serwer, domena i opłaty… Niemniej, warto.
Dlatego przenoszę tutaj swoją dotychczasową twórczość i tutaj będę też od teraz tworzyć. Wszystko projektowałem od zera – moim celem była stała rotacja wszystkiego, co tu wstawię, aby to znalazło się w szerszym kontekście i czytelnik mógł do tego wracać. Finalnie ma to być kompendium kina w moim obiektywie.
Nazwa strony brzmi jednak inaczej. Zdecydowałem się na „Każdy film zasługuje na miłość”. Nie mam na myśli jednak tego, że mam pozytywny stosunek do wszystkiego, co oglądam – Ten slogan oznacza, że każdy tytuł zasługuje, aby dać mu szansę, ponieważ jest przedstawicielem sztuki kina. Nawet jeśli nie ma w nim niczego, za co można go pokochać, to wciąż można to wyrazić na poziomie, z pasją, włożyć w to wysiłek. Traktuję kino wyjątkowo, bo to ono stworzyło moją wrażliwość, poczucie humoru czy sposób odbierania świata oraz wyrażanie samego siebie.
Ale o mnie poczytajcie więcej w zakładce „Kim jestem”, teraz chcę jeszcze napisać o samej stronie:
Możecie spodziewać się tutaj felietonów filmowych, rankingów oraz moich opinii o oglądanych przeze mnie produkcjach – serialach i filmach, raczej w luźnej formie zbliżonej do klasycznej recenzji. Planuję też opracowania wybranych tytułów, czyli publikacje do czytania dopiero po seansie. Liczę w tym miejscu na was, że będziecie oczekiwać ode mnie utrzymania poziomu. W najbliższym czasie spodziewajcie się głównie zestawień (polskie premiery 2017, najlepsze filmy 2017 i seriale) oraz do Nowego Roku postaram się uzupełnić bieżący rok, oraz wcześniejszy. I będę tak przemieszczał się wstecz, po kolei, rok po roku. Taki jest przynajmniej plan.
Tym czasem – napiszcie mi, czy strona jest przejrzysta, jak wam przemieszcza się po niej. Które z tych czterech rzeczy (rankingi, felietony, recenzje lub opracowania) najbardziej was interesują? Czy jest jakiś tytuł, rok, gatunek lub coś innego, co chcielibyście, bym wziął pod uwagę w pierwszej kolejności?
Nie mogę niestety obiecać wielu nowości, bo do kina mam dwie godziny autobusem. Oglądam głównie starsze produkcje, od początku XX wieku. Jeśli chodzi o festiwale filmowe – planuję być w 2018 roku na Splacie (horrory w Lublinie) oraz w Gdyni na konkursie polskich filmów fabularnych. Na obu będę pierwszy raz. Poza tym biorę pod uwagę wpadnięcie na weekend np. na Święto kina niemego w Warszawie, LAF, Sopot czy coś jeszcze. Byle tylko starczyło pieniędzy i nie będzie to kolidować ze studiami.
Pozostaje mi tylko podziękować, że wpadliście – i zapraszam ponownie!
Najnowsze komentarze