Night is Short, Walk on Girl (2017)

Night is Short, Walk on Girl (2017)

05/10/2019 Opinie o filmach 0
Night Is Short Walk On Girl
masaaki yuasa

Ten film pozwala zobaczyć piękno nocy, kiedy noc się już skończy. Chce się po tym filmie, żeby życie było lepsze.

5/5

WYRÓŻNIENIE: Najlepszy film roku (Miejsce #8)
https://garretreza.pl/podsumowanie-2010/

Produkcje Masaaki Yuasa są bardzo charakterystyczne – nie tylko pod względem kreski czy tempa produkcji, u niego nawet w kolejnych obrazach wracają te same postaci. Yasufa tworzy awangardowe anime, które jest bardzo szybkie – po 10 minutach czułem się, jakbym przebiegł maraton, a przede mną była jeszcze ponad godzina takiego doświadczenia! Tempo jednak nie jest aż tak szybkie, co w przypadku Tatami Galaxy (jedno z najlepszych seriali 2010 roku), które było naprawdę hardcore’owe pod tym względem, więc jest szansa, że ten tytuł was nie odrzuci na wstępie. Krótko mówiąc – dzieje się dużo i trzeba uważać.

Dobrze, ale o czym to jest? O jednej nocy, która rano będzie się wydawać odległą przeszłością. O nocy, podczas której wydarzy się wiele niesamowitych rzeczy. To list miłosny do nocnego życia i jego nieskończonego potencjału, aby odmienić czyjeś życie. Dziewczyna spaceruje, a chłopak śledzi ją i zbiera się na odwagę, aby zagadać, zabłysnąć, zaimponować jej. A to nie będzie łatwe z wielu powodów.

Nie da się tego filmu opowiedzieć. Oferuje specyficzną przygodę, jakby strona wizualna nie była wystarczająco fikuśna. Motywacje bohaterów czy oni sami nie są zbyt interesujący, podobnie główna historia. Jednak każda kolejna scena jest czymś wyjątkowym i wpisuje siew nocne szaleństwo tej krainy, w której rozgrywa się film. Yuasa jest wyjątkowym artystą i jednym z najważniejszych współczesnych ludzi stojących za animacjami. Oglądając jego filmy, naprawdę można docenić tę sztukę filmową i być wdzięcznym za to, że ona istnieje – ponieważ może ona pomieścić tak dużo, ile właśnie do zaoferowania ma Night is Short, Walk on Girl.

Ten film pozwala zobaczyć piękno nocy, kiedy noc się już skończy. I aż zaczyna się tęsknić do takich nocy w prawdziwym życiu. Chce się po tym filmie, żeby życie było lepsze.