Podsumowanie filmowe 1984 roku

Podsumowanie filmowe 1984 roku

26/06/2021 Blog 0
paris texas 1984 wenders

Ostatnia aktualizacja: czerwiec 2021

NAJLEPSZE FILMY ROKU

once upon a time in america sergio dawno 1984

Miejsce #1: Dawno temu w Ameryce („Once Upon a Time in America”, 1984)

Poezja kinowa. Sergio Leone wypełnia przestrzeń obrazem, tworząc prawdziwy krajobraz w montażu i narracji opartej na spojrzenia i przeskokach czasowych, ale też muzyce i nostalgii. Warstwa dźwiękowa jest niesłychanie bogata, opowiadając historię przedstawioną w filmie na własną rękę. Ilość pięknych momentów w tym obrazie jest ogromna. Opowieść o niewyrażonym smutku nad życiem ludzi, którzy utracili na tym świecie wszystko – z wyjątkiem wspomnień.

nausicaa 1984 miyazaki

Miejsce #2: Nausicaä z Doliny Wiatru

Bajka dla młodszych, traktujących ich z powagą oraz szacunkiem, która nadaje się bez oporów również dla starszych i dorosłych. Miyazaki w końcu potrafi opowiadać do wszystkich uszu jednocześnie, tym razem z rozmachem kreśli historię antywojenną i proekologiczną, której głównym morałem jest nauka zrozumienia oraz życia w harmonii. Historia Nausicki to wielka opowieść ze starożytnymi przepowiedniami, herosami budzącymi podziw jak spojrzenie w gwiazdy oraz scenami akcji, które ogląda się z otwartą paszczą.

Paris, Texas wenders 1984

Miejsce #3: Paryż, Teksas ("Paris, Texas")

Nie jest to zwykły film. Jest coś nadnaturalnego w bezsenności protagonisty, w krajobrazach, w tym, jak bohaterowie patrzą na pustą drogę przed nimi, jak milczą. Wydają się być duszą gdzie indziej, jakby ich ciało było tylko projekcją niepoznanych sił, całkowicie nam obcych. Czasami po prostu poznajemy historię ludzi, którzy muszą nas opuścić zaraz po seansie. To film o trudnych, emocjonalnych wydarzeniach, radzeniu sobie z nimi.

Fort 13 1984

Miejsce #4: Fort 13

Królikiewicz opowiada ciemnością, szeptem, strachem, krzykiem. Kino, któremu trzeba umieć wybaczyć to i tamto, ale wyrobieni kinomani najpewniej zdobędą się na to, aby to zrobić. Nie cierpienie jest najgorsze, nie ból i powolna śmierć przytłacza w tym obrazie, ale oglądanie narodzin nowego rodzaju człowieka – okaleczonego przez wojnę. „Kim byłby człowiek, gdyby nie tworzył dobra i piękna?”

szesnaście świeczek poster

Miejsce #5: Szesnaście świeczek („Sixteen Candles”)

Komedia z rozmachem. Ma ciepły stosunek do swoich bohaterów, opowiada o nich w dojrzały sposób. Jest tu zrozumienie dorastających ludzi oraz pewność, że wszystkie gafy lub pomyłki przytrafiają się każdemu. Nie ma w nich nic wyjątkowego, trzeba tylko zacząć żyć kolejny dzień. To produkcja z czasów, kiedy to w cenie były szczęśliwe zakończenia, na które bohaterowie pracowali wytrwale przez cały seans.

Miejsce #6: Podróż na Cyterę ("Voyage to Cythera")

Cytera. Wyspa Grecka żyjąca z turystyki, obecna w mitologii, obrazach, poematach i teraz filmach. Głównie jako obiekt, gdzie nic nie ma, ale i tak nas tam ciągnie. Jak do rozjebanej po wojnie domowej Grecji, dokąd wracają imigranci, uchodźcy, zbiegowie polityczni. Razem z bohaterami pogrążamy się w tym mroku osoby, która straciła dom dawno temu, ale zamiast zacząć życie od nowa gdzie indziej, to walczyło o życie, o stare, poprzednie życie. 

John Cassavetes love streams strumien milosci

Miejsce #7: Strumień miłości ("Love Stream")

Historia rodzeństwa, które zmierza się z własnymi problemami – ona się rozwodzi, on nie umie kochać – pod spodem której toczy się debata o miłości. Jeśli wszystkie filmy Cassavetesa są wyrazami miłości, ten wyraża jego miłość do samej miłości, do jej niezwykłej siły – tak pozytywnej (twórczej), jak i tej negatywnej: niszczycielskiej.

streetwise 1984

Miejsce #8: Streetwise

Pewnie najbrudniejszy i najbardziej realistyczny portret życia na ulicy. Dokument śledzący losy kilku ludzi, najczęściej zbyt młodych, by nawet nazywać ich nastolatkami. Kradzież, prostytucja, nocleg, narkotyki, gdzie robią i jak pranie, gdzie się myją, jakie są ich marzenia… To produkcja, która została z twórcami i widzami do dzisiaj, wciąż śledzą losy swoich bohaterów. Po seansie koniecznie przeczytajcie, co się z nimi działo później. Film, który uczy, jak zamówić darmową pizzę – i co zrobić z martwymi bezdomnymi.

Stop Making Sense 1984

Miejsce #9: Stop Making Sense

Jest to zapis precyzyjnie zaplanowanego i wspaniale wykonanego koncertu Talking Heads. Zaczynamy od butów dziwnego gościa wychodzącego na parkiet z odtwarzaczem kaset. Wychodzi na środek i bit zaczyna lecieć. Spoglądamy w góre – ma gitarę, po chwili zaczyna grać „Psychokiller”. On, akustyk i ten bit, nic więcej, scena wielka i pusta. Ujęcie zza pleców, widzimy w końcu publiczność. Świetne uczucie, tak patrzeć jak to wszystko działało i rozrastało się z piosenki na piosenkę, a wokalista dawał z siebie coraz więcej i więcej. Zaczynamy od bitu i akustyka, w drugiej piosence dochodzi kobieta na basie, w trzecim kawałku pan na perkusji (są kółka kamery wokół niego!) i tak dalej.

Neverending Story 1984

Miejsce #10: Niekończąca się opowieść ("The Neverending Story")

Film rodziny, a przy tym baśń dla dzieci, i to bez zbędnych piosenek. Idealne połączenie, które wyszło całkiem nieźle. Potraktowano poważnie zarówno postaci jak i konflikt, sama przygoda obfituje w mocne momenty (faktycznie, scena na bagnie może być zbyt smutna dla dzieci; przynajmniej na mnie zrobiła spore wrażenie). Obok nieco głupich pomysłów (Bastian siedzącym gdzieś i drący się do książki) zawsze pojawi jakiś inny, satysfakcjonujący ciekawą postacią albo zwrotem akcji. W temacie bajek dla dzieci, to wszystko czego potrzeba.

Również warte uwagi: Bez końca, Terminator, Danny Rose z Broadwayu, Czym sobie na to wszystko zasłużyłam?, Koszmar z ulicy Wiązów, Pod wulkanem i Pola śmierci.

NAJLEPSZE SERIALE ROKU

allo allo

Miejsce #1: Allo, Allo - sezon I

Brytyjczycy przyszli i zepsuli wojnę. Intryga szybko się zapętla, jest konkretna, a zawiązanie wątków ma efekt w postaci prawdziwie legendarnych żartów, tak zapętlonych, szalonych i niespodziewanych, że nie mają sobie równych. Na dodatek wszystko jest budowane na sobie, jeden żart na drugim, tworząc piramidy, jakich w komediach na oczy nie widziałem.  Komediowe złoto!

cosby show serial 1984

Miejsce #2: The Cosby Show - sezon I

Rodzice z karierą wychowują swoje dzieci. Poskramiają kłótnie między rodzeństwem, służą radą, kontrolują, inspirują, ale też sami mogą być wyczerpani, niedocenieni albo dziecinni. Pod tą całą sitcomową otoczką faktycznie można zobaczyć prawdziwych ludzi starających się popełnić jak najmniej błędów przy wychowywaniu dzieci. Plus improwizacje Billa Cosby’ego! Perełki, które rozbawiające nawet pozostałych aktorów na planie.

Również warte uwagi: Robin z Sherwood (S1), Transmormers (S1)

NAJLEPSZE ODCINKI ROKU

Miejsce #1: The Women ("St. Elsewhere", 2x19)

Rzadko możemy oglądać seriale medyczne z perspektywy pacjentów: przypadkowych osób zamkniętych na sali, poznających siebie nawzajem w czasie, który im dano. W tym odcinku poznajemy cztery kobiety leżące wspólnie, każda z czymś innym, każda z własną historią, którą niekoniecznie chce się dzielić. Ktoś wychodzi, ktoś przychodzi, ktoś umiera i zostaje zostawiony na łóżku, a pozostałe muszą w takiej sytuacji iść spać. Życiowe.

cheers zdrowko

Miejsce #2: Fairy Tales Can Come True ("Cheers", 3x04)

Odcinek dla wszystkich fanów postaci Cliffa! Nasz listonosz spotyka kobietę idealną dla niego – tak samo nieśmiałą jak on. Wszystko idzie jak po grudzie, ale idzie do przodu. Uroczy i wnoszący ciepło do serduszka epizod. Warto pamiętać, warto wracać.

newhart poster

Miejsce #3: Book Beat ("Nehart", 2x14)

Z czasów, kiedy męczenie Dicka było zabawne. Tym razem zaproponowali mu prowadzenie programu, w którym rozmawiałby z pisarzami o ich książkach – bez uprzedzenia, jak trudno jest znaleźć gości do niego, więc bierze kogokolwiek na ostatnią chwilę. Jest na wizji, nie czytał książki, rozpoczyna wywiad – i tego, co będzie dalej, nie dacie rady zapomnieć. Świetna komedia!

Miejsce #4: Grace Under Pressure ("Hill Street Blues", 4x14)

Mamy tutaj Lindę Hamilton oraz naprawdę dobrą opowieść z Grace w roli głównej, ale oczywiście to przede wszystkim odcinek, w którym uświadomiliśmy sobie, że już więcej nie usłyszymy Phila mówiącego: „Let’s roll, and hey, HEY! Let’s be carefull out there!”. Aktor zmarł po chorobie nowotworowej, jego postać razem z nim. We śnie.

Również warte uwagi: Vermont Today (Nehart, 2×20) Strikeout (St. Elsewhere, 3×4)

REŻYSER ROKU:

Sergio Leone („Dawno temu w Ameryce”)
Grzegorz Królikowski („Fort 13”)
Wim Wenders („Paryż. Teksas”)
John Cassavetes („Strumienie miłości”)
James Cameron („Terminator”)

SCENARIUSZ ROKU:

Leonardo Benvenuti & friends („Dawno temu w Ameryce”)
Piotr Szulkin („O-bi, o-ba: Koniec cywilizacji”)
John Hughes („Szesnaście świeczek”)

ZDJĘCIA ROKU:

Tonino Delli Colli („Dawno temu w Ameryce”)
Witold Sobocinski („O-bi, o-ba: Koniec cywilizacji”)
Al Ruban („Strumienie miłości”)
Robby Müller („Paryż. Teksas”)

MONTAŻ ROKU:

Nino Baragli („Dawno temu w Ameryce”)
George C. Villaseñor („Strumienie miłości”)
Mark Goldblatt („Terminator”)
Peter Przygodda („Paryż. Teksas”)

MUZYKA ROKU:

Ennio Morricone („Dawno temu w Ameryce”)
Joe Hisaishi („Nausicaä z Doliny Wiatru”)
Jerzy Satanowski („O-bi, o-ba: Koniec cywilizacji”)
Ry Cooder („Paryż. Teksas”)

AKTOR ROKU:

Harry Dean Stanton („Paryż. Teksas”)
Tom Hulce („Amadeusz”)
Robert De Niro („Dawno temu w Ameryce”)
Jerzy Stuhr („O-bi, o-ba: Koniec cywilizacji”)
John Cassavetes („Strumienie miłości”)

AKTORKA ROKU:

Krystyna Janda („O-bi, o-ba: Koniec cywilizacji”)
Gena Rowlands („Strumienie miłości”)
Molly Ringwald („Szesnaście świeczek”)
Linda Hamilton („Terminator”)
Nastassja Kinski („Paryż. Teksas”)