Kevin Smith
[temat w budowie]

Obecnie Kevin Smith znajduje się w moim rankingu reżyserów na miejscu #142
Top
Szczury z supermarketu ("Mallrats", 1995)
Poczułem miłość. Pokochałem nową rzecz na tym świecie, piękny film.
Obaj bohaterowie zostali bez dupy przy dupie, więc teraz wspierają się nawzajem i spędzają czas w centrum handlowym, gdzie spotykają barwne postaci, obserwują budowę imprezy oraz rozmawiają o komiksach, by w końcu wymyślić sposób, aby odzyskać miłość swojego życia. To prosty, ale solidnie skonstruowany tytuł. Każda scena buduje wielki finał, prowadzi do niego. Rozwój jest czytelny, logiczny i zabawny. Humor jest specyficzny, ale trafił do mnie i nadal trzyma poziom 15 lat później. To mieszanka wulgarności, bezczelności oraz dzikich wygłupów, tak po stronie postaci jak i wyobraźni reżysera, który aranżuje przedziwne sytuacje związane z próbami zakłócenia imprezy, które kończą się tak, jakby zabierał się za to Gang Olsena. Ilość pamiętnych wydarzeń zachwyca: twarz Claire Forlani, przebijanie ścian w przebieralni, trzeci sutek, motyw dziecka na ruchomych schodach, wielki finał, spotkanie ze Stanem Lee oraz napisy dodające otuchy, że statek jednak będzie ujrzany… Bawiłem się. I pokochałem centra handlowe. Chciałbym, żeby jakieś jeszcze istniały. Może kiedyś jakieś zbuduję. To w końcu film o ludziach, którzy biorą rzeczywistość i tworzą ją po swojemu. Nie są bezczynni lub nieistotni, tworzą własne życie i własny dzień. Nie mają żadnej okazji, po prostu decydują się działać, a reszta jest już tylko formalnością.
Plus teraz czytam, że ten obraz dodał otuchy nerdom w latach 90, dzięki niemu przestały czuć się gorsze z uwagi na swoje pasje i oddanie im. To też duży plus.
Related
1995 5 gwiazdek Buddy Comedy rezyserzy Romantic Comedy Stoner Film
Najnowsze komentarze