Dwie małe strony VOD – BritBox oraz Shudder

Dwie małe strony VOD – BritBox oraz Shudder

28/08/2018 Blog 0
britbox vod main

Netflix, Hulu, Amazon, ShowMax, Mubi, Filmstruck... Stron oferujących usługę VOD trochę jest, a teraz chciałbym wam przedstawić dwie kolejne. Jedna jest dla fanów brytyjskiej telewizji, druga dla miłośników horrorów.

BRITBOX

Cena 6.99$ (26.07 PLN)
Dla kogo – miłośników klasycznych brytyjskich seriali
Pierwszy tydzień za darmo.
Tylko przez VPN.

BritBox to jeden z mniejszych graczy na rynku – oferta mała, ale tania. Filmów chyba w ogóle brak, w ofercie są głównie seriale i miniseriale oraz programy telewizyjne poświęcone na przykład królewskiej rodzinie.

Strona działa wyłącznie na terenie USA i Kanady, więc bez VPN w Polsce nie można korzystać. Przy rejestracji trzeba podać zip-code, ale polskie karty płatnicze (jedyny sposób płatności) wchodzą bez problemu. Odtwarzanie jest płynne, dostępne są angielskie napisy pozwalające zrozumieć akcenty z Yorkshire i Menchesteru osobom mówiącym wyłącznie po angielsku. Cena wynosi 6.99$(na złotówki to wyjdzie jakieś 26.07). Można tę kwotę obniżyć, jeśli zdecydujecie się na roczną subskrybcję. Interface nie jest najlepszy, ale jest wystarczający. Przejrzenie katalogu to kilka minut, dodaje się wtedy, co nas interesuje na watchlistę i potem tylko tam się zagląda. W takiej sytuacji jedynym problemem jest brak wyraźnego progresu w oglądaniu, ponieważ odcinki mają pełną nazwę. Jego numer jest już jednak poza zasięgiem, więc jeśli pamiętacie, na którym skończyliście zrobić wtedy liczcie epizody kolejno i wtedy dopiero zaczynacie seans. Nowe tytuły pojawiają się regularnie co tydzień.

britbox watchlist vod

Jest to strona celująca w konkretną grupę kinomanów i jako taka sprawdza się całkiem przyzwoicie. Nie ma wszystkiego, ale ma dużo perełek, których nigdzie indziej nie zobaczymy. Fani będą zadowoleni. Nie tylko jest tu Black Adder, The Office albo klasyczny Doctor Who (nowego nie ma), jest też Red Dwarf, Co ludzie powiedzą? oraz legendarne Till Death Us Do Part – oczywiście nie w jakkolwiek pełnej wersji, tylko kilka odcinków (oryginał został zniszczony niemal w całości). Z ciekawości przyjrzałem się też produkcji pod tytułem Babie lato, o którym nigdy nie słyszałem, ale na Wyspach był nadawany przez prawie 30 lat.

Z drugiej strony nie ma wielu tytułów, które wydawały się oczywistością na takiej stronie. Inne z kolei są niekompletne (Poirot składa się z kilku pierwszych sezonów oraz ostatniego, w którym jest słynna Kurtyna).

BritBox na każdym polu sprawdza się więc średnio, ale z tendencją pozytywną. Wciąż warto!

shudder vod main

SHUDDER

Cena 3.99$/miesiąc (14,48 PLN)
Dla kogo – miłośników horrorów w każdej formie
Pierwszy tydzień za darmo.
Tylko przez VPN.

Tutaj będzie krótko – strona również nie jest dostępna w Polsce, trzeba używać VPN, aby móc założyć konto. Problemem jest jednak karta płatnicza – jeśli nie pochodzi z wybranego kraju, z którego wirtualnie się logujecie, to nie będziemy mogli korzystać. Czyli oglądać i płacić za to. Taki numer.

W taki sposób moja przygoda z tą stroną dobiegła końca. Mogłem tylko przejrzeć katalog – nie dostrzegłem wielu znanych tytułów, ale jeśli ktoś lubi horrory tematyczne, to będzie zadowolony.

Dlaczego więc piszę o tej stronie? Bo ma coś takiego jak Shudder TV. Jak kanał w telewizji, można wejść i oglądać to, co akurat leci. Bez logowania i płacenia (są też płatne kanały), ale też nigdzie nie znalazłem programu z rozpiską przyszłych seansów. Z kolei podczas oglądania nie widziałem informacji na temat tego, co ja właściwie oglądam. Był to thriller nadnaturalny z Korei Południowej, tylko tyle widziałem. I mógłbym oglądać dalej, gdyby nie myśl, że najprawdopodobniej oglądam ten nieznany mi tytuł od 80 minuty czy coś w tym stylu. I wyłączyłem, zanim mogłem zacząć żałować.

Dobra wiadomość jest taka, że już to naprawili (piszę ten tekst z opóźnieniem kilku miesięcy). W chwili publikowania tego tekstu leci The Bees z 1978 roku. Jest nawet podany czas trwania filmu!

Dlatego uznałem, że warto was poinformować o tej stronie. Sam mam sentyment do tradycji oglądania telewizji, a z tego co wiem, nie ma w Polsce kanału tematycznego poświęconego horrorom. Może więc, gdy w przyszłości najdzie was chęć obejrzeć „jakiś dreszczowiec„, wtedy przypomnicie sobie o Shudderze. Może się okazać, że to będzie to, czego potrzebujecie. Zawsze jedna opcja więcej!