Podsumowanie filmowe 1960 roku

Podsumowanie filmowe 1960 roku

20/11/2021 Blog 0

Ostatnia aktualizacja: marzec 2023

NAJLEPSZE FILMY ROKU

Miejsce #1: Garsoniera ("The Apartment")

Komedia romantyczna tak niepodobna do dzisiejszych standardów tego gatunku, jak współczesne postrzeganie swastyki wobec jej pierwotnego znaczenia. Całą opowieść wypełnia romantyzm w nowoczesnym – moim! – rozumieniu tego słowa, a główny bohater jest wszystkim, czego ta historia od niego potrzebowała. Bohater, który nie uważał, że jego miłość do kogoś oznacza, że posiada tę osobę na własność. Człowiek, który zrozumiał miłość. Plus Fran Kubelik, pierwsza normalna postać kobieca w historii kina, ze swoimi słabościami i zaletami, przeszłością i w pełni wiarygodną psychologią. Wspaniała postać..

Miejsce #2: Kto sieje wiatr ("Inherit the Wind")

Ważny film. I mądry. Ludzie podejmują delikatny temat, traktując drugą stronę z szacunkiem. Film po prostu mówi to, co trzeba było powiedzieć. Film ma formę kameralną, opiera się na rewelacyjnym scenariuszu, dialogach, dramaturgii, aktorstwie. Pełno w nim surowego sarkazmu, który słyszymy z ust postaci, którym po prostu brak słów na daną sytuację. Oczywiście, film operuje na wielu innych poziomach. Naprawdę nie jestem w stanie przewidzieć, gdzie was zaprowadzi.

psycho 1960 hitchcock

Miejsce #3: Psychoza ("Psycho")

To nie tylko rewelacyjne kino gatunkowe, ale i autorskie, a do tego idealne przełożenie historii na język filmowy jakby tu było jej pierwotne miejsce. Każda chwila i scena działa na kilku poziomach, dostarczając nie tylko ponadczasowej rozrywki, ale też zaskakuje głębią. Ten film potrafi przestraszyć, a napięcie momentami skacze pod sufit, ale najważniejsze sceny oparto na złożonej psychologii, którą wykorzystano do stworzenia niebanalnej intrygi z zagadkami pozornie niedającymi się wytłumaczyć oraz strasznym, mrocznym klimatem. Takiego szacunku dla człowieczeństwa mi brakuje.

slodkie zycie 1960 dolce vita fellini

Miejsce #4: Słodkie życie ("La dolce vita")

Fellini nie góruje nad nikim, nie potępia, zamiast tego przygląda się i sam bierze udział w przygodzie, szukając w niej uciech i przyjemności, razem z nami znajduje pustkę, by w ostatnich sekundach filmu przyłożyć widzom obuchem w łeb. I to nie morałem, przypowieścią lub nauką, ale goryczą, smutkiem, żalem. Bo oto widzimy na własne oczy, jak takie życie odbiera smak życia. Tylko kilka dni, a człowiek jest już zrezygnowany, nie ma siły wstać z kolan – dosłownie! – w okolicznościach, gdy tuż obok istnieje zupełnie inne życie. I szansa na szczęście. Wystarczy tylko… No właśnie, widz już sam sobie dopowiada, czego tutaj zabrakło. Sam mówi sobie morał.

Miejsce #5: Gdy kobieta wchodzi po schodach ("Onna ga kaidan o agaru toki")

Kobieta o pseudonimie „Mama”, luksusowa hostessa pierwszej klasy, zbliża się do wieku, kiedy to będzie musiała zdecydować się na zamążpójście… Albo otworzenie własnego baru. Co wybrać? Kierować swój biznes i narazić się na całe ryzyko, jakie z tym przychodzi, czy może zaakceptować propozycję pierwszego, który się oświadczy? W tym wieku o poważnego kandydata nie może w końcu liczyć. A kolejne wyzwania tylko czekają, by wychylić swoją głowę. Znakomity dramat o narodzinach kobiety nowoczesnej w Japonii i o tym, czego wymagało tak naprawdę wejście choć jeden stopień wyżej w tytułowych schodach.

Miejsce #6: Dziura ("Le Trou")

O ucieczce z więzienia, ale postawiono na naturalizm. Wszystko przeprowadzone co do szczegółu, tu nie ma kogoś, kto popełni błąd. Wszyscy perfekcyjnie zrobią, co trzeba. Całość trzyma w napięciu dzięki położeniu na realizm. Czuć bardzo mocno, że oni w każdej chwili dużo ryzykowali i mogli naprawdę być złapani. I to wszystko na faktach…

pozna jesien late 1960 ozu

Miejsce #7: Późna jesień

Yasujiro Ozu stwierdził na stare lata, że dla odmiany nakręci komedię romantyczną. Są tu obecne motywy nie tylko swatania swoich dzieci i kłopotów, które z tego wynikają; film Ozu to przede wszystkim strach przed zmianą – oddaleniem między członkami rodziny, które nastąpi, gdy pociecha zacznie budować własne gniazdo. Obawa przed opuszczeniem swojej samotnej matki, bo jak ona sobie jako wdowa sama poradzi na starość? A to tylko niektóre z nich.

Miejsce #8: Podglądacz ("Pepping Tom")

Jak na horror, jest to film oryginalny nawet dziś – pokazana zostaje jedynie reakcja. Gdy kobieta ogląda filmy bohatera – kluczowych momentów nie widać, są tylko opowiedziane przez bohatera, a wszystko, co widzimy, to wstręt na twarzy kobiety. Jak na dramat, jest bardzo dobrze. Widz poznaje motywację mordercy, rozumie go, ale też potępia, jednocześnie współczując. Finał jest świetny. Ten film budzi fascynację.

wspolny pokoj 1960 has

Miejsce #9: Wspólny pokój

Obraz dorastającej młodzieży w pewnym okresie. Zbiór barwnych postaci, których losy i relacje stanowią fundament całej produkcji. Jest tu humor i zabawne sytuacje, ale całość naznacza marazm otaczającego świata, jest tu pewien nihilizm – on musiał przyciągnąć Hasa do tej książki. Odkrył w tym utworze uczucie, które towarzyszyło mu podczas dorastanie w kraju powojennym.

wioska przekletych

Miejsce #10: Wioska przeklętych („Village of the Damned”)

Małe brytyjskie miasteczko nagle zostaje odcięte od reszty świata. Nikt nie może tam wejść, bo traci przytomność. Po paru godzinach problem znika. Co się stało? Odpowiedzi są niejasne, trudne w uzyskaniu i często będą opierać się na domysłach. Wioska przeklętych to tak jakby pełnometrażowy odcinek Twilight Zone, w którym największe obawy wywołuje niepewność oraz nieznane.

Maska szatana black sunday 1960 horror

Miejsce #11: Maska szatana ("Black Sunday")

Idealny klasyczny gothic horror. Dyliżanse, kominki, stare klątwy, tajne przejścia, absolutna powaga i czarno-białe zdjęcia. Miodzio, miodzio! Maska szatana to kino oparte na złu rosnącym w siłę, czającym się wokół i nieuniknionym, ciągle się zbliżającym.

Miejsce #12: Dom od wzgórza ("Home From the Hill")

Młody mężczyzna musi nauczyć się być mężczyzną, żeby potem móc wybrać, czy chce taki być – tak pokrótce mogę opisać sposób, w jaki zaczyna się ta opowieść. Obraz swoich czasów, można to zaakceptować albo nie; typowy klasyczny amerykański dramat wyrośnięty z tradycji westernu. Krzepiący, z bohaterami reprezentującymi sobą wiele pozytywnych postaw. Przejmująca opowieść, w której każdy robi to, co uważa za słuszne, mimo to doprowadzając do tragedii.

Miejsce #13: Młodzi i spragnieni ("All The Fine Young Cannibals")

Bohaterowie przez wiele lat wpadają na siebie, odchodzą, wracają, rozmawiają.  Cała fabuła to tocząca się swoim tempem opowieść o życiu w kłamstwie, coraz gorszym i coraz bardziej toksycznym. Wiele elementów poprzedza pierwszy zwrot fabularny – pogrzeb ojca Chada, gdzie ten pierwszy raz gra na trąbce ku czci zmarłego. Relacja między Tonym i siostrą oraz rodzicami, jakie życie sobie wybrali po szkole, gdzie chcą wyjechać. Przyjęcia i zaborczy ojciec Salome. Wszystko to składa się na całkiem dojrzały i prawdziwy obraz.

Miejsce #14: Oczy bez twarzy ("Les Yeux Sans Visage")

To nie jest horror, którego oglądanie zmusza do krzyku i wyjścia na papierosa. Bardziej wywołuje wewnętrzny wstręt i ból, który udziela się widzowi z czasem, im więcej ten go spędza z główną bohaterką. Ale twarz bohaterki będzie się śnić po nocach. Mimo tego, że nawet jej nie zobaczycie.

Kazimierz Kutz nikt nie wola

Miejsce #15: Nikt nie woła

Urokliwe kino zawierające ból życiowy, powojenny, inny. Bohater spotyka kobietę, która w niego wierzy. On sam jest przekonany, że nie jest lepszy od innych – ciągnie się za nim przeszłość i ludzie chcący jego krzywdy – ale ona widzi w nim coś więcej. I on też w to uwierzy. Opisy mówią, że to film o mężczyźnie uciekającym przed „konsekwencjami wojny, chcąc rozpocząć nowe życie”, ale w mojej pamięci to bardzo ładny film o znajomości dwojga ludzi, którzy pomagają sobie w trudnych czasach.

Miejsce #16: Do widzenia, do jutra

Ona nie jest stąd. On jest. Ona podróżuje. On chce, żeby została z nim. Spotykają się, spędzają ze sobą czas. W tym filmie język rzadko jest istotny, bo bohaterowie rzadko rozumieją się nawzajem. On coś mówi, ona wyłapie z tego słowo lub dwa. On przez jej akcent nie może się przebić. My tak samo. Jeśli nie możemy zrozumieć zachowania bohaterów, to nie musimy – reżyser rozumie za nas. To film, w którym zakochani potraktowani są na poważnie. I o to w tym chodzi. Potrzeba miłości, czyli zrozumienia, towarzystwa, bycia z kimś i znaczenia dla tej osoby więcej. Bolesne to i tragiczne, ale też piękne i romantyczne. Co wygra? 

Również warte uwagi: Niewinni czarodzieje, Ryzykowna gra, Spartakus, Matka i córka i Zły śpi spokojnie.

NAJLEPSZE SERIALE ROKU

Miejsce #1: Andy Griffith Show - sezon I

Przygody Andy’ego Taylora, szeryfa małego miasteczka, który szeryfa nie potrzebuje. Największą siłę tej produkcji – serce i nostalgia za krainą, gdzie takie serce zawsze dało się znaleźć w sobie, w innych ludziach, w okolicy gdzie się mieszka. Jak ktoś przyjeżdża z dużego miasta, to uczy się zalet małego miasteczka. Jak ktoś ma niskie mniemanie o mieszkańcach takich wiosek, to uczy się, że są naprawdę porządnymi osobami. A jak mamy lokalne problemy, to zawsze i wszystko rozwiążemy na chłopski rozum. Ten serial daje komfort, prezentując życie jako sielskie, gdzie liczy się tylko zrobić przetwory na zimę, być uczciwym, a wieczorem na gangu grać na gitarze akustycznej. I wiecie co? Sześciesiąt lat później ten serial nadal potrafi dać ten komfort.

NAJLEPSZE ODCINKI ROKU

Miejsce #1: The After Hours ("Twilight Zone", 1x34)

Jeśli macie klaustrofobię i boicie się wind, po tym odcinku będziecie się jeszcze dodatkowo obawiać, gdzie te windy mogą was zabrać. Horror i tragedia miesza się w tej opowiesci o pustym piętrze, które wcale puste nie jest…

Miejsce #2: Christmas Story ("The Andy Griffith Show", 1x11)

Dziwne, że to jedyny świąteczny odcinek serialu – tyle klasycznej magii na ekranie, a Andy swoje jedyne święta spędza w więzieniu, z którego wygonił wszystkich więźniów, bo są w końcu święta. Uczestniczenie obcych w czyichś świętach pokryjomu jest urocze, tak samo jak autorska piosenka, którą prezentują przy choince. Bliskość jest ważna w tym czasie w roku, twórcy Andy’ego o tym wiedzieli.

Również warte uwagi: The Hitch-Hiker (Twilight Zone, 1×16) The Monsters Are Due on Maple Street (Twilight Zone, 1×22) A World of His Own (Twilight Zone, 1×36) Eye of the Beholder (Twilight Zone, 2×7)

REŻYSER ROKU:

Billy Wilder („Garsoniera”)
Mikio Naruse („Gdy kobieta wchodzi po schodach”)
Alfred Hitchcock („Psychoza”)
Federico Fellini („Słodkie życie”)
Akira Kurosawa („Zły śpi spokojnie”)

SCENARZYSTA ROKU:

Billy Wilder & I.A.L. Diamond („Garsoniera”)
Joseph Stefano („Psychoza”)
Stirling Silliphant & przyjaciele („Wioska przeklętych”)
Jerzy Stefan Stawinski („Zezowate szczęście”)
Hideo Oguni & przyjaciele („Zły śpi spokojnie”)

ZDJĘCIA ROKU:

Joseph LaShelle („Garsoniera”)
Masao Tamai („Gdy kobieta…”)
Ernest Laszlo („Kto sieje wiatr”)
Aldo Scavarda („Przygoda”)
John L. Russell („Psychoza”)

MONTAŻ ROKU:

Marguerite Renoir &in („Dziura”)
Daniel Mandell („Garsoniera”)
George Tomasini („Psychoza”)
Leo Catozzo („Słodkie życie”)
Gordon Hales („Wioska…”)

MUZYKA ROKU:

Toshirô Mayuzumi („Gdy kobieta…”)
Jeff Alexander („Młodzi i spragnieni”)
Bernard Herrmann („Psychoza”)
Elmer Bernstein („Siedmiu…”)
Ron Goodwin („Wioska przeklętych”)

AKTOR ROKU:

Jack Lemmon („Garsoniera”)
Gene Kelly („Kto sieje wiatr”)
Spencer Tracy („Kto sieje wiatr”)
Anthony Perkins („Psychoza”)
Marcello Mastroianni („Słodkie życie”)

AKTORKA ROKU:

Teresa Tuszyńska („Do widzenia, do jutra…”)
Shirley MacLaine („Garsoniera”)
Hideko Takamine („Gdy kobieta…”)
Natalie Wood („Młodzi i spragnieni”)
Anouk Aimée („Słodkie życie”)