Podcast. Mój pierwszy kontakt ze śmiercią w szpitalu.

Podcast. Mój pierwszy kontakt ze śmiercią w szpitalu.

09/12/2018 Blog 0
Leftovers308

Raczej nikt wam nie powie na początku studiów pielęgniarskich, że w przeciągu następnego roku będziecie mieć bezpośredni kontakt ze śmiercią.

Nie musi to być rok, wśród moich znajomych to było nawet pół roku. Zależy na jaki oddział się trafi podczas praktyk. 

Publikuję ten podcast nie po to, żebyście go słuchali już teraz, zaraz, ale chcę po prostu byście mieli taką możliwość kiedy tylko będziecie mogli. On tu jest i oczywiście nie będzie łatwy w słuchaniu, ale też nie stworzyłem go specjalnie wymagającym. Prosta opowieść o historii, która miała potencjał do opowiadania przy każdej okazji, ale jej finał był taki jak już wiecie, więc nikomu nie będę próbował już jej opowiedzieć. Nie chcę jednak też jej trzymać w sobie, więc wrzucam ją do Internetu. Każdy może wybrać teraz, czy i kiedy chce słuchać.

Rozumiem, że za takie rzeczy ciężko się zabrać. Sam nagrałem ten podcast w sierpniu, a zacząłem go montować dopiero w grudniu. Chciałem mieć tę publikację za sobą, zanim zacznie się nowy rok.

I jakby co – spokojnie, za tydzień będzie typowo świąteczny temat. Pozytywny, radosny, aż chce się czytać.

SPIS TREŚCI

00:00 – podczas wcześniejszego podcastu o pracy w szpitalu pominąłem kilka rzeczy. Przyjemnych do słuchania, które pominąłem przez przypadek, oraz nieprzyjemnych, które pominąłem celowo. Teraz o nich mówię.
04:55 – Śmierć pacjenta. Kim był, jak to wyglądało i jaki był w tym mój udział…
17:42 – …i nie tylko. Tutaj są jeszcze dwie historie, z czego jedna typowo humorystyczna. Plus podsumowanie.